Pierwsza część tego artykułu zakończyła się pytaniem: Jak
myślisz, jaka była reakcja Feature?
Kliknij <<< tutaj >>> jeśli jeszcze jej
nie czytałeś.
Feature spojrzała na kota, odwróciła się i wróciła do Susan,
nie myśląc nawet przez sekundę o pogoni za futrzakiem. Oto przykład psa, którego
reakcja została zainspirowana. W takim przypadku, w krytycznym momencie nie
musi podejmować żadnej decyzji.
Decyzje zainspirowane
są odruchowe.
Kiedy jestem 300 metrów od psa, on podejmuje właściwą
decyzję. Spójrzmy prawdzie w oczy. To jest border collie. Rasa ta została
wyhodowana po to, aby gonić zwierzęta, aby zaganiać owce i utrzymywać je w stadzie.
Feature nie jest inna. Ona przoduje w agilty i nie sądzę, aby to był zbieg
okoliczności. Wierzę, że psy które mają silny instynkt pogoni są większym
wyzwaniem do szkolenia, ale to także sprawia, że są świetnymi psami w agility.
Najlepsze psy w agility uwielbiają gonić swojego handlera po torze. Jednak jeśli
nie chcę, aby mój pies gonił, zastępuję to, co jest w jego naturze tym, czego
bardziej pożąda. Chcę, aby moje psy żyły
na wolnoścwi i one również tego pragną!
Inspirowanie sprzyja
pracy zespołowej
Kiedy jesteś w odległości 300 metrów od psa, a on ma chęć pogonić zająca czy kota, nie pomogą żadne próby kontrolowania go w przeszłości. Nie jesteś także na tyle blisko, aby temu zapobiec. Sytuacja ta przypomina historię z pracownikami, którzy zaczynają imprezować, kiedy tylko szef opuszcza biuro.
Kontrolowanie kreuje złe zachowania
Pożądana reakcja przestaje się pojawiać, kiedy kończy się kontrola. Zarządzanie oznacza kontrolowanie, podczas gdy kształtowanie jest wzmacniające. Kontrolowanie tworzy atmosferę braku zaufania, co powoduje podstępne i przebiegłe zachowania tego, kogo kontrolujesz. Dla pracownika może to oznaczać, fałszowanie arkusza czasu pracy, dziecko może zacząć kłamać, a Twój pies czeka aż wyjdziesz z domu, zanim zacznie rozrabiać.
Kontrolowanie zabiera możliwość wyboru, podczas gdy kształtowanie rozwija to co zwierzę kocha i strategicznie wplata tę miłość w pracę i środowisko. Kontrolowanie tworzy rebeliantów, kształtowanie tworzy zgranych partnerów, którzy pragną być częścią tego co Ty robisz. Z kolei najlepszym wynikiem jaki można osiągnąć przez kontrolowanie jest pies nauczony poleceń, ale wykonujący je na niskim poziomie.
Nie zrozumcie mnie źle. Każdy z nas w pewnym stopniu kontroluje swoje psy. Zakładamy kaganiec, który uniemożliwia ucieczkę, smycz flexi aby pies nie uciekł, bramki dziecięce, aby pies nie wszedł do sypialni, wyprowadzanie psa do innego pokoju, kiedy wchodzą goście itp. Wiele takich rzeczy robimy nieświadomie.
Kontrolowanie jest serią szybkich korekt
Ilu z Was
łapie psa za obrożę, kiedy ktoś puka do drzwi? Jest to łatwiejsze i szybsze niż
nauczenie psa właściwego zachowania. Susan przyznaje, że sama również ma takie
grzeszki na sumieniu i jej psy szaleją, kiedy ktoś puka do drzwi, ale podkreśla
że pomyśli o tym żeby nauczyć ich właściwych zachowań.
„Irytacja jest motywacją”. Kiedy coś nas
naprawdę irytuje motywujemy się, aby to zmienić.
Skoro jest
taka oczywista korzyść z inspirowania i uczenia psa raczej niż kontrolowania,
jak myślisz, dlaczego większość ludzi poprzestaje na kontrolowaniu? Zwykle chodzi
o czas.Patrząc z
perspektywy danego momentu oczywistym jest, że mniej czasu zajmie krzyknięcie na
psa „zostaw”, „odejdź” czy złapanie za obrożę niż uczenie właściwego zachowania. Ważną rzeczą
jest to, że zwykle takie decyzje podejmujemy nieświadomie, nawet nie przeznaczając
ani chwili, aby pomyśleć, o tym, że być może wymagałoby to treningu.
Jeśli masz
jednego czworonoga i nie przyjmujesz zbyt wielu gości, możesz podjąć świadomą
decyzję, że nie ma potrzeby uczyć psa właściwego zachowania przy drzwiach.
Wystarczy że kilka razy w roku złapiesz go za obrożę. Ale co z innymi
zachowaniami? Przypomnij sobie teraz i dodaj wszystkie godziny, które spędziłeś
na naprawianiu rezultatów niechcianych zachowań twojego zwierzaka. Gonienie
psa, który uciekł, bo ktoś zostawił otwartą furtkę, siedzenie w lecznicy
weterynaryjnej, kiedy pies zjadł coś niewłaściwego, dodatkowa kąpiel, kiedy
wytarzał się w czymś śmierdzącym, czekanie aż pies skończy kopać dziurę i
przyjdzie do domu, podczas gdy spieszysz się do pracy. A co z gonieniem go w niewłaściwym
momencie, kiedy nie chce oddać zabawki, albo goni wiewiórkę czy kota sąsiadów przebiegając
przez drogę przed pędzącymi samochodami? Teraz mówimy o sytuacjach, które mogą
nawet zakończyć życie twojego psa.
Kiedy rozważysz wszystkie niechciane
zachowania swojego czworonoga, z którymi się borykasz przez cały rok i pomnożysz
to przez liczbę lat życia psa, zauważysz, że czas, który na tym tracisz jest
dużo dłuższy niż ten, który poświęciłbyś na naukę właściwych reakcji w każdym
momencie. Być może podejmiesz wtedy decyzję, żeby raczej inspirować psa niż kontrolować
wszystkie jego problemowe zachowania.
Trzecia część artykułu pojawi się na blogu za kilka dni, a tym czasem zachęcam Cię do zrobienia listy grzeszków Twojego czworonoga i zastanowienia się ile czasu poświęcasz dziennie, tygodniowo, miesięcznie na radzenie sobie z nimi. Zachęcam Cię także do podzielenia się nimi w komentarzu.